Podatek u źródła – zmiany w aktualnych przepisach

przez | 18 grudnia 2019

Przez cały 2019 rok przedsiębiorcy polscy, którzy zawierają transakcje z zagranicznymi partnerami, śledzili z niepokojem termin wejścia w życie nowelizacji ustawy, na podstawie której stają się oni płatnikami WHT. Kolejne miesiące pokazywały, że termin ten nieustannie przesuwany jest w czasie. Obecnie wiemy już, że nowe przepisy zaczną obowiązywać 31 grudnia 2019 roku.

Podatek u źródła – co się zmienia?

Na początku warto zauważyć, że sytuacja związana z odraczaniem wspomnianego terminu nie oznacza w sensie prawnym, że znowelizowana ustawa o CIT nie pozostaje w mocy. Odroczenie dokonuje się tutaj na podstawie specjalnego rozporządzenia MF, które przesuwa termin praktycznej realizacji zmian. Co zatem ulegnie zmianie w podatku u źródła z początkiem 2020 roku?

Najistotniejszą kwestią są tu regulacje, które nie pozwolą podatnikom korzystać z wielu stosowanych do tej pory ulg i zwolnień, jeżeli ci otrzymają płatności przekraczające 2 000 000 zł od jednego podmiotu z terytorium Polski. Możliwe sytuacje, w którym podatek od źródła nie zostanie pobrany mimo przekroczenia wspomnianego progu finansowego, będą wymagały dostarczenia szeregu niezbędnych dokumentów oraz złożenia oświadczeń – https://www.pwc.pl/pl/uslugi/podatek-u-zrodla-doradztwo-podatkowe.html.

Czy wprowadzone zmiany są korzystne?

Wokół nowelizacji ustawy o CIT w kwestiach dotyczących podatku u źródła od samego początku powstały liczne kontrowersje. To głównie one stanowią przyczynę ogłoszenia specjalnych rozporządzeń Ministerstwa Finansów, dzięki którym płatnicy i podatnicy zyskali nieco czasu na przystosowanie się do nowego stanu rzeczy. Wydaje się, że obydwie strony transakcji spotka wiele utrudnień, gdy długo wyczekiwana nowelizacja stanie się faktem egzekwowanym w praktyce podatkowej.

Płatnik, który przekaże podatnikowi zagranicznemu więcej, niż 2 000 000 złotych, nie będzie mógł spać spokojnie nawet w sytuacji, gdy dotyczą go ulgi czy zwolnienia. Będzie on musiał z góry dokonać przewidzianej zapłaty podatku, a potem starać się o jego zwrot na bazie przedstawionych dokumentów. Można więc śmiało powiedzieć, że dyskusja na temat sensowności nowych regulacji ciągle nie została zamknięta, a oburzeni płatnicy nie przestaną zwracać uwagę na ich ograniczenia.